Od wczesnego rana ciemne chmury zbierały się nad naszą dzielnicą . Wszyscy obawiali się, że zaraz lunie i Festyn z okazji Dnia Ziemniaka spali na panewce. Na szczęście aura była dla nas litościwa i tuż przed rozpoczęciem niebo przetarło się, a słońce,  początkowo nieśmiało, ale z każdą chwilą coraz odważniej oświecało szkolne boisko, gdzie jak co roku celebrowaliśmy Dzień Ziemniaka. Co to była za impreza! Uczniowie naszej szkoły rywalizowali w różnego rodzaju konkurencjach, w których główną rolę odgrywał ziemniaczek. Ziemniak królował nie tylko na boisku, ale również na talerzu. Trzeba jednak zaznaczyć, że miał szeroką słodką konkurencję, w której prym wiodła wata cukrowa oraz przepyszne i przesłodkie ciasta upieczone przez rodziców naszych dzieci. Serdecznie za nie dziękujemy. Podziękowanie kierujemy również do wszystkich, którzy przyczynili się do organizacji tego wydarzenia. Szczególne wyrazy wdzięczności należą się także tym (zwłaszcza uczniom klas VII i VIII), którzy tak sprawnie „spakowali cały festyn do małego pudełeczka, które na pewno otworzymy za rok”. Do zobaczenia:))))