W środę 23 października uczniowie klasy 4a udali się do Oliwskiego Ogrodu Zoologicznego na niecodzienną lekcję edukacyjną. W ZOO mieliśmy okazję poznać bardzo sympatyczną Panią Magdę, która pomogła nam przebyć misję „Przetrwać w Afryce”. Niespotykana wiedza i elokwencja naszej przewodniczki pozwoliła nam poznać szereg bardzo interesujących informacji dotyczących zwierząt zamieszkujących Afrykę.
Naszą przygodę rozpoczęliśmy od obserwacji pingwinów, które zazwyczaj nie kojarzą się z tym gorącym kontynentem. Jednak na jego południowych wybrzeżach żyją pingwiny przylądkowe. Okazało się, że klimat panujący na północy Polski bardzo odpowiada tym przesympatycznym ptakom. Widzieliśmy najstarszego pingwina „Dziadka”, którego wiek to 34 lata. Uczniowie mogli również zaobserwować pingwina albinosa.
Pożegnawszy pingwiny dzieci poszły zapoznać się z dwoma słonicami. W naszym ZOO są jedne z najstarszych słoni na świecie, które żyją w ogrodach zoologicznych. Ich wiek szacuje się na około 60 lat. W Oliwskim ZOO mieszkają od 20 lat.
Następnie mieliśmy szansę przyglądać się wylegującemu się gepardowi. Ten najszybszy wśród lądowych zwierząt czekał właśnie na swoje śniadanie. Od Pani Magdy uczniowie dowiedzieli się, że słowo „gepard” w języku greckim oznacza „wieczny pazur” dlatego, że gepard jest jedynym gatunkiem kota, który nie chowa swoich pazurków, tak jak na przykład koty domowe, tylko zawsze ma je na wierzchu.
Widzieliśmy również zebry i rozwiązaliśmy zagadkę, czy zebra jest biała w czarne paski, czy może odwrotnie: czarna w białe. Mogliśmy zobaczyć, że zebry mają białe brzuchy, stąd wniosek, że zebra jest biała i ma czarne pręgi. Razem z zebrami na tym samym wybiegu żyją żyrafy. W środowisku naturalnym te zwierzęta również są sąsiadami. Dowiedzieliśmy się, że język żyrafy jest niebieski i jednocześnie bardzo lepki, dlatego też ten ssak może zrywać liście akacji bez używania zębów, a mała nowo narodzona żyrafka jest większa od czwartoklasisty, ponieważ mierzy sobie 170 cm wzrostu.
Widzieliśmy oczywiście również inne gatunki zwierząt zamieszkujących Afrykę, a informacje o ich życiu przekazywane przez pracownicę ZOO były niezmiernie ciekawe.
ZOO jesienią jest naprawdę urocze i wolne od tłumu zwiedzających.